Jak rozpocząć współpracę z freelancerem SEO?
Przed rozpoczęciem procesu pozycjonowania należy przeprowadzić analizę, dlatego potrzebuję adres strony. Na tej podstawie sprawdzam witrynę pod względem technicznym. Z doświadczenia wiem, że często można wprowadzić drobne poprawki, które wpłyną pozytywnie na prędkość ładowania strony, co będzie szczególnie istotne w przypadku wersji na urządzenia mobilne. Dodatkowo sprawdzam treść strony głównej oraz podstron – odpowiednia optymalizacja treści wpływa pozytywnie na widoczność w Google. Warto także sprawdzić regulamin, politykę prywatności, informacje dla użytkowników dotyczące cookies oraz przepisów RODO.
Bardzo ważnym etapem na początku współpracy jest określenie odpowiednich dla danej branży słów kluczowych. Frazy wybierane są oczywiście na podstawie tematyki strony, zestaw fraz może także wysłać do mnie właściciel strony. Przy pomocy narzędzi udostępnianych przez Google mogę określić popularność poszczególnych fraz. Dzięki temu można wybrać słowa kluczowe, które przełożą się na wartościowy ruch.
Zajmuję się obsługą od strony technicznej oraz przygotowaniem treści, czyli tekstów na stronę. Czasem trzeba nieco bardziej nasycić tekst frazami adekwatnymi do branży, oczywiście w taki sposób, aby był to tekst naturalny dla czytelnika. W pewnych wypadkach może także występować problem kanibalizacji, kiedy treść dwóch lub więcej podstron zawiera często te same słowa kluczowe, Google może wybrać tylko jedną z nich do prezentacji w wynikach. Przeglądając wyniki wyszukiwania najczęściej widzimy jedną podstronę danej domeny. W ten sposób występuje tak zwany proces kanibalizacji podstron, kiedy część z nich może być w pewnym sensie pomijana przez Google.
Ile czasu trwa pozycjonowanie strony internetowej?
Reakcja Google na działania optymalizacyjne i linkowanie jest różna i zależy od wielu czynników. Na samym początku trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie o czas potrzebny, aby frazy pojawiły się wysoko w wynikach wyszukiwania. Bazując na doświadczeniu mogę zaproponować na początek trzymiesięczną umowę, aby nie wiązać klienta na 12 miesięcy, jak mają to w zwyczaju niektóre agencje. W tym czasie zajmuję się optymalizacją oraz pozyskuję linki do strony. Dopiero po wstępnych działaniach, kiedy pozycje strony na poszczególne frazy zaczynają rosnąć można powiedzieć więcej. Przykładowo pozycje w Google mogę wzrosnąć dopiero po dwóch tygodniach od prowadzenia zmian na stronie – co uzależnione jest od algorytmu wyszukiwarki.
Na efekty pozycjonowania duży wpływ ma konkurencyjność w branży, przykładowo, jeżeli strona dotyczy branży pożyczek czy nieruchomości, można spodziewać się, że co najmniej kilkadziesiąt firm konkurencyjnych również korzysta z pozycjonowania. Jednak jeżeli jest to działalność usługowa lokalna, można skorzystać z potencjału map Google i innych sposobów promowania. W przypadku mniej konkurencyjnych fraz dobre efekty może dać sama optymalizacja treści. Przy dużej konkurencji na początku można skupić się na łatwiejszych frazach, przykładowo bardziej szczegółowo opisujących daną usługę czy towar. Co ciekawe, kliku moich klientów w ten sposób zagospodarowało nisze niedoceniane przez konkurencję.